niedziela, 25 października 2015

NIE WIEM CO POWIEDZIEĆ

                                                           Witajcie!
Jest pewien pomysł na temat posta, który chciałabym poruszyć, jednak zabieram się za niego trzeci raz w ciągu tych dwóch tygodni i dziś doszłam do wniosku, że nie jestem jeszcze gotowa, by o tym pisać. Muszę to bardziej przemyśleć, jednak obiecuję, że wkrótce pojawi się tu coś, co chcę paru osobom uświadomić.
Teraz natomiast pomyślałam sobie, że żeby nie zostawiać Was z niczym, udostępnię Wam wieczorem prolog do mojego opowiadania, a Wy może powiecie co o nim myślicie i czy chcielibyście dalszą część? Nie chcę Was zniechęcać, więc od razu mówię, że opowiadanie NIE BĘDZIE tylko o miłości. Możecie pisać w komentarzu, czy to Wam odpowiada.
Poza tym jak tam u Was? Dobrze się czujecie? Jak tam mija Wam kolejny dzień jesieni? Szczerze, dla mnie to ulubiona pora roku. Można siedzieć w fotelu, patrzeć przez okno, na deszcz i myśleć. O wszystkim. Uspokoić się. Odpocząć. Latem jest tak chaotycznie, a w październiku tak cudownie cicho. Tak.. bardzo chętnie bym Wam zostawiła jakieś ładne zdjęcia,które zrobiłam, ale co będę oszukiwać, nie chciało mi się iść i żadnych zrobić. Mogę jedynie z zeszłego roku, co będzie niezbyt przekonujące.
Tak więc, dodam obraz dziewczyny z  papierosem, z internetu i po prostu pójdę poprawiać opowiadanie.  Na razie, do następnego! x


4 komentarze: